Spektakularny sukces Rzeszowskiej Akademii Piłkarskiej!!!

Beniaminek Soccer Schools Rzeszów U9 wygrywa eliminacje turnieju Deichmann Minimistrzostwa na podkarpaciu, a w finale ogólnopolskim w Wałbrzychu zdobywa złoty medal! Najlepsi wśród 230 drużyn z całej Polski!

Cała Polska przeciera oczy. Największe Kluby i Akademie Piłkarskie z całej Polski zostają pokonane przez Młodych Herosów z Rzeszowa. Miasto Rzeszów ma mocnego Sportowego Ambasadora w Polsce i Europie, cały Rzeszów może być dumny ze swoich młodych Sportowców. W nagrodę za zwycięstwo w finale Ogólnopolskim cała drużyna Beniaminka wyjedzie do jednej z najlepszych lig Europy!

Zaglądając w kroniki, w ciągu już 14-letniej historii turnieju Deichmann Minimistrzostwa U9 nigdy takiego wyczynu nie dokonał żaden z podkarpackich Klubów i Akademii Piłkarskich!

Ale po kolei. Jak doszło do końcowego sukcesu, jak rodziła się drużyna, jak cementował się kolektyw kadry trenerskiej i młodych piłkarzy, jak hektolitry potu i łez na treningach dzieciaków przekuły się w łzy szczęścia rodziców i trenerów po końcowym gwizdku finałowego meczu?
Eliminacje do turnieju trwały w podrzeszowskim Trzebownisku kilka tygodni. Do rozgrywek w Naszym regionie przystąpiło 16 drużyn + zwycięzca rozgrywek w Zamościu. A w całej Polsce w tej kategorii wiekowej wzięło udział aż 230 drużyn. Nasi piłkarze w całych regionalnych rozgrywkach wygrali wszystkie mecze i zanotowali tylko jeden remis, pokonując drużyny mocnych Rzeszowskich Klubów i znanych Akademii Piłkarskich z Podkarpacia.
Jako zwycięzcy eliminacji regionalnych wyjeżdżamy w daleką podróż do Wałbrzycha, gdzie mamy się zmierzyć z najlepszymi z całej Polski. Beniaminek nie ma swojego busa, każdy z rodziców i trenerzy własnymi środkami transportu i z własnymi kanapkami przemierzają Polskę, aby pomóc realizować pasję swoich pociech. Od piątkowego wieczoru trenerzy przejmują swoich wychowanków, a sami nie odnotowują przespanej nocy, narady trwają do świtu.
Sobota rano stadion Górnika Wałbrzych. Zaczynamy od rozgrywek w grupie z mocnymi ekipami ze Śląska i Wielkopolski. 4 drużyny, tylko 2 najlepsze awansują do ćwierćfinału. Pierwszy mecz, duża trema Naszej Ekipy, po kilku akcjach przegrywamy 4:1, doprowadzamy do remisu 4:4, ale w końcówce niestety rywale zdobywają gole i mecz kończymy przegraną 7:4… Następny mecz „o wszystko” za pół godz. Co się stało na naradzie trenerów z zawodnikami, nikt nie wie… W kolejnych meczach Rzeszowscy piłkarze byli już nie do zatrzymania, pokonując wszystkich, którzy stanęli naprzeciw na boisku. W upale rano, w ulewach deszczu popołudniu, mokrzy do suchej nitki Beniaminki gromią wszystkich rywali jacy stanęli na drodze, drużyny młodzieżowe klubów ekstraklasy i największe Polskie Akademie Piłkarskie. Na trybunach szał radości, łzy rodziców. Kibice z Krakowa widząc niesamowitą energię przyłączają się i kibicują razem Beniaminkom. Jak oni to zrobili!? Nie mając w swoim składzie bramkarza pełnią tą funkcję na zmianę zawodnicy z pola. Szymek Czyrek strzela ważną bramkę, by później stanąć miedzy słupkami i wybronić decydującą piłkę popisując się paradą jakby przypomniał sobie wyskok na trampolinie we flyparku. Uniwersalność Szymka jest na bardzo wysokim poziomie i nie bez powodów został powołany do drużyny swojego rocznika okręgu rzeszowskiego PZPN. Dynamiczny, waleczny Dominik Grażul, nie do przejścia, popchnięty w finale leżąc zmoknięty w błocie nadal przykrywa swoim ciałem piłkę, prędzej przyjmie kopniaka w plecy niż odda piłkę, a kiedy trzeba goni do przodu i zdobywa bramki. To kolejny reprezentant ostatniego turnieju drużyny PZPN swojego rocznika. Janek Latuszek – duma Lubaczowa – jedyny piłkarz Beniaminka, który dojeżdża na treningi po 2 godziny ze swoim Ojcem Jackiem. Do Wałbrzycha też mieli najdłuższą podróż. Jednak na boisku Górnika grał jakby tam trenował na co dzień. Indywidualne, ofensywne akcje i decydujące bramki w finale oglądane przez wielu sqautów do dziś. Aleksander Fura – ale on ma siłę i nieustępliwość, do tego uderzenia z daleka – petardy same wpadały do bramki, lub trzeba było tylko dobić. Jego rajdy, walka o każdy centymetr boiska powodują, że Olek jest od początku, ważnym ogniwem tej drużyny. Szymon Pyzia, lewonożny grający na prawej i lewej stronie, jak już ma piłkę przy nodze to możemy być spokojni, niezwykle energiczny i skuteczny zawodnik, robiący zadziwiające postępy. To po jego strzale i bramce w finale zdarte gardła naszych kibiców zostały ponownie wystawione na próbę. Alan Lewicki – ten chłopak ma serducho (niebieskie oczywiście💙). Decydująca bramka w półfinale z Faworytem – Akademią Reissa z Poznania wyprowadza nas na remis i ciągnie drużynę do zwycięstwa. Na trybunach wśród kibiców przeciwnika słyszymy konsternację – trenerzy Beniaminka najlepszych zawodników wpuszczają dopiero po kilku minutach lub w drugiej połowie? No bo jak wytłumaczyć wejście na boisko Karola Rosy, który w fazie grupowej inteligentnie rozgrywa piłkę jako bramkarz, następnie wchodzi jako zmiennik w pole dając bardzo mocną zmianę. A w finale kiedy już wygrywamy, on zmoknięty ubłocony szarżuje między obrońcami uderza raz za razem, piłka po jednym najmocniejszym strzale turnieju trafia w słupek, później z linii bramkowej wybija bramkarz… Snajper – Kacper Stępień bardzo bramkostrzelny chłopak, odnotował jedną z największych ilości bramek strzelonych w eliminacjach, niezastąpione ogniwo drużyny Beniaminka. Takiej walki i nieustępliwości tego chłopaka mogą się uczyć Największe Akademie w Polsce. Trenerzy zawsze mogą liczyć na jego zaangażowanie. Nasz Rodzynek – Oskar Szpunar, prawie 2 lata młodszy od całej drużyny, powołany na turniej, za wybitne osiągnięcia i talent z młodszego rocznika. Jednak nie pojechał w nagrodę posiedzieć na ławie. Musiał wchodzić na boisko i kiedy padali jego starsi koledzy on musiał gryźć wałbrzyską trawę i bronić dostępu do bramki. Nie widać było różnicy wieku, wręcz przeciwnie, grając w obronie i wtedy kiedy strzelał bramkę, spowodował konsultację organizatorów o ponownej weryfikacji jego legitymacji. Leon Piskur – jeszcze 2,5 roku temu nie grał w piłkę. Pytanie do trenerów: Jak po 2,5 roku trenowania w Beniaminku zostać najlepszym piłkarzem Ogólnopolskiego Turnieju. Leon dzięki ciągłej pracy, zaangażowaniu oraz podpowiedziom ze strony Trenerów, gra rewelacyjnie w defensywie i chętnie wykonuje ofensywne rajdy, strzelając ważne bramki w każdym meczu turnieju finałowego! Dostrzegli to organizatorzy, wręczając Leonowi statuetkę MVP Turnieju. To kolejna statuetką MVP naszego talentu.

Trener Paulo Sousa mógłby się wiele nauczyć od naszych trenerów Sebastiana Czyrka i Czesława Grażula. Jak oni potrafią zmotywować swoich podopiecznych. Przecież Beniaminkowi dawano mniej szans na wygranie turnieju niż reprezentacji na wygranie Euro. A oni zrobili to! Żmudna praca, wiele wyrzeczeń, poświęcenie każdej wolnej chwili dla swoich wszystkich drużyn Beniaminkowych przyniosło im Zasłużoną Nagrodę. Brawo Trenerzy! Brawo wszystkie Beniaminki i biali i niebiescy, i młodsi i starsi, to Wasz Wspólny Sukces. Każdy z Was pracą na treningach rywalizacją, wspólną grą i zabawą przyczynił się do Tego Sukcesu, Każdy z Was ma cząstkę tego Złotego Medalu
Sukces rzeszowskiej drużyny Beniaminka to z pewnością początek nowej ścieżki w Podkarpackim football’u. Ścieżką tą podążają już kolejne roczniki naszych piłkarskich talentów, chłopców i dziewczynek. Na razie to trenerzy i rodzice dźwigają cały ciężar i nie poddają się pomimo czasami niesprzyjających warunków. Sami utrzymują dzierżawione boiska, trenerzy sieją i koszą trawę, własnymi rękami i narzędziami pracują nad zbudowaniem własnego boiska.
Tak tworzy się Nasza Beniaminkowa Akademia Piłkarska. Pozytywna energia, wiara, że nie ma rzeczy niemożliwych przenosi góry i umożliwia zwycięstwa na Arenie Ogólnopolskiej.

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z turnieju 🙂

Zdjęcia wykonali:
FotoPorebski
Paweł Kot Fotografia Sportowa

Informujemy, że używamy plików cookies w celu umożliwienia użytkownikom korzystania z wszystkich funkcjonalności oraz tworzenia anonimowych statystyk serwisu.
Oznacza to, że każdy ma możliwość samodzielnej zmiany ustawień dotyczących cookies w swojej przeglądarce internetowej.
Jeśli nie wyrażasz na to zgody, prosimy o zmianę ustawień w przeglądarce lub opuszczenie serwisu. Dalsze korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień w przeglądarce oznacza akceptację plików cookies.

Prosimy także o zapoznanie się z polityką prywatności, która zawiera wszystkie szczegółowe informacje z zakresu przetwarzania danych osobowych.
Zamknięcie komunikatu i/lub dalsze korzystanie z serwisu oznaczać będzie wyrażenie zgody na przetwarzanie danych zgodnie polityką prywatności.

×